Słodycze to temat, który wzbudza kontrowersje wśród osób dbających o zdrową dietę. Często postrzegane jako główny wróg w odchudzaniu, mogą jednak zyskać miejsce w zrównoważonym jadłospisie. Klucz tkwi w umiarze i odpowiednim wkomponowaniu ich w codzienne posiłki. Owoce, niskokaloryczne alternatywy, a także zasady dotyczące ich spożycia mogą pomóc w zachowaniu zdrowia i jednoczesnym cieszeniu się smakiem słodkości. Jak więc mądrze podejść do słodyczy, aby nie zaszkodzić swoim celom redukcyjnym?
Co należy wiedzieć o słodyczach na diecie?
Słodycze mogą gościć w naszym jadłospisie od czasu do czasu, pod warunkiem zachowania rozsądku. Nie powinny stanowić samodzielnego posiłku, a jedynie drobny dodatek do pełnowartościowego dania. Wynika to z faktu, że obfitują w cukry proste, co znacząco wpływa na ich wartość odżywczą.
Znacznie lepszym rozwiązaniem są owoce, które rekomenduje się jako zdrową alternatywę dla słodkości, szczególnie podczas diety redukcyjnej. Oprócz słodkiego smaku, dostarczają one błonnika, witamin i minerałów. Co więcej, sporadyczna chwila zapomnienia i sięgnięcie po ulubionego smakołyku nie musi od razu przekreślać naszych wysiłków w odchudzaniu. Najważniejsze jest, aby kontrolować porcje i pamiętać o umiarze.
Jak słodycze wpływają na odchudzanie?
Słodycze kuszą smakiem, jednak ich nadmierne spożycie może być zgubne dla naszej sylwetki. Dostarczają one bowiem pustych kalorii, co w konsekwencji prowadzi do nadwagi i utrudnia zrzucenie zbędnych kilogramów. Chociaż całkowita rezygnacja ze słodkości nie jest konieczna, nie powinny one dominować w naszym jadłospisie. Specjaliści zalecają, aby ograniczyć ich udział w dziennym zapotrzebowaniu energetycznym do maksymalnie 10%. Taki umiar pozwala uniknąć wrażenia, że jesteśmy na drakońskiej diecie. Mała porcja ulubionego ciastka od czasu do czasu nie przekreśli dotychczasowych wysiłków włożonych w odchudzanie. Należy jednak pamiętać, że nadmiar cukru w diecie to prosta droga do otyłości, dlatego kluczowe jest zachowanie zdrowego rozsądku i umiaru.
Jakie są zasady spożywania słodyczy podczas odchudzania?
Słodycze da się włączyć do diety odchudzającej, ale pod pewnymi warunkami. Najlepiej sięgać po nie po posiłku bogatym w błonnik, który spowalnia wchłanianie cukrów prostych.
Ważne jest, by słodycze stanowiły maksymalnie 10% Twojego dziennego zapotrzebowania kalorycznego. Pamiętaj, że muszą się one zmieścić w Twoim bilansie kalorycznym, dlatego kluczowy jest umiar.
Osoby, które regularnie ćwiczą, mogą pozwolić sobie na małe co nieco w okolicach treningu. Nie traktuj jednak słodyczy jako zamiennika pełnowartościowego posiłku. Zamiast tego, postaraj się wypracować z nimi zdrową relację – to znacznie ułatwi Ci trzymanie się diety na dłuższą metę.
W jaki sposób wkomponować słodycze w jadłospis? Dobrym rozwiązaniem jest zasada 80/20. Oznacza to, że 80% Twojej energii powinno pochodzić z wartościowych, zdrowych produktów, a pozostałe 20% możesz przeznaczyć na mniej zdrowe przyjemności, w tym właśnie słodycze.
A jak radzić sobie z pokusą sięgania po nie w nadmiarze? Przede wszystkim unikaj restrykcyjnych głodówek. Zadbaj o to, by Twój jadłospis był zbilansowany, szczególnie pod względem zawartości białka. Warto również włączyć do diety zdrowe desery, takie jak owoce z jogurtem.
Jakie słodycze można jeść na diecie?
Nie musisz całkowicie rezygnować ze słodkości na diecie redukcyjnej! Istnieją niskokaloryczne przysmaki, które pozwolą ci zaspokoić ochotę na coś słodkiego, nie rujnując twoich wysiłków w odchudzaniu. Jakie konkretnie opcje masz do wyboru?
Opcji jest naprawdę sporo. Możesz sięgnąć na przykład po czekoladki z awokado, orzechy, smoothie owocowe, pudding chia, ciasteczka bananowe, galaretkę lub sorbet owocowy albo wafle ryżowe.
Warto pamiętać o gorzkiej czekoladzie, która w przeciwieństwie do mlecznej, zawiera mniej cukru i więcej kakao. Kakao ma pozytywny wpływ na pracę serca.
Jogurty owocowe bez dodatku cukru są jak najbardziej dopuszczalne. Zawsze jednak warto rzucić okiem na ich skład i wartość kaloryczną, by mieć pewność, że mieszczą się w twoim planie żywieniowym.
Jak wkomponować słodycze w dietę redukcyjną?
Słodycze wcale nie muszą być wrogiem diety redukcyjnej! Sekretem jest trzymanie się zasady 80/20 lub 90/10. O co dokładnie chodzi? Otóż, zdecydowaną większość, bo aż 80-90% Twojego jadłospisu, powinny wypełniać wartościowe, odżywcze produkty. Pozostałą część, czyli te 10-20%, możesz śmiało przeznaczyć na ulubione słodkości.
Najważniejsze, by słowo „rezygnacja” zamienić na „ograniczenie”. Pamiętaj o tym! Podzielenie słodyczy na mniejsze porcje ułatwia kontrolę nad ich spożyciem. Zamiast pochłaniać całą tabliczkę czekolady naraz, zadowól się kilkoma kostkami.
Dzięki umiarkowanemu spożyciu słodkości zaspokoisz swoje pragnienie na coś słodkiego, a jednocześnie nie zaprzepaścisz efektów odchudzania. To naprawdę działa! Co więcej, unikniesz uczucia frustracji i zniechęcenia, które często prowadzą do porzucenia diety.
Artykuł powstał na podstawie publikacji znajdującej się na Słodycze a odchudzanie.